Jak wyczyścić podsufitkę w samochodzie
Każdy chce, aby jego samochód wyglądał jak...
Krótka odpowiedź brzmi nie, ale długa to... to zależy. Samochody elektryczne nie są ani lepsze, ani gorsze od samochodów spalinowych, ale są inne. Nie jest to różnica jak dzień i noc, ale jest kilka kluczowych obszarów, w których EV różnią się od samochodów spalinowych, na lepsze lub gorsze.
Najpierw wyjaśnijmy sobie jedną rzecz: EV są absurdalnie szybkie. Z wykopu (postoju) niewiele może dotknąć zwykłego EV, a co dopiero nowa Tesla Model S Plaid czy oszałamiający Rimac Nevera. Nawet zwykły Model 3 będzie zacierać większość hot hatchbacków i sedanów wydajności do 100 mph.
Jeśli prędkość na prostej linii jest czynnikiem, który sprawia, że samochód jest dla Ciebie przyjemny, to prawie na pewno będziesz mile zaskoczony tym, co przyszłość przyniesie branży motoryzacyjnej. Pozornie każdego roku nowy model EV lub istniejący model jest ulepszany, aby pochwalić się rekordowym czasem 0-60, wyższą prędkością maksymalną, szybszym przejazdem slalomowym itp.
W szczególnych okolicznościach najnowszy Model S Plaid osiągnie 60 mph w 1,98 sekundy, co jest po prostu szaleństwem. Jest to nie tylko niedorzeczne na papierze, ale również nieprzyjemne do doświadczenia w prawdziwym życiu. Mając szczęście doświadczyć biegu poniżej 4 sekund do 60, mogę sobie tylko wyobrazić, co musi zrobić zmniejszenie tego czasu o połowę. Twoje organy prawdopodobnie przyklejają się do kręgosłupa i nie jesteś w stanie oddychać przez krótką chwilę.
Jest to największa skarga i upadek EV, i nie bez powodu. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się do hałasu silników spalinowych, że trudno pozbyć się tego nawyku. Do entuzjastów, samochody są czymś więcej niż tylko sposobem na uzyskanie z punktu A do punktu B. Są to obiekty emocjonalne, coś, co można związać i ślinić się nad.
Większość z nas prawdopodobnie miała plakaty szalonych Ferrari i Lamborghini z silnikami V12, a nie jakieś ciche EV, które są homogenizowane i "bezduszne". Szczerze mówiąc, uważam, że EV nigdy nie będą w stanie dorównać samochodom z silnikiem spalinowym, takim jak Porsche 911 GT3 czy Lamborghini Aventador, ale nie wszystko stracone.
Producenci bardzo dobrze radzą sobie z tworzeniem syntetycznych dźwięków elektrycznych, do tego stopnia, że są one na swój sposób przyjemne. Weźmy na przykład Porsche Taycan. Fałszywy elektryczny hałas "whooshing" jest oczywiście sztuczny, ale dodaje kolejny wymiar do tego, co jest, skutecznie, cichy samochód minus wiatr i hałas drogowy.
W tym miejscu EV absolutnie tupie na samochody z silnikiem spalinowym, i łatwo zrozumieć dlaczego. Przez dziesięciolecia producenci tacy jak Mercedes starali się, aby ich luksusowe samochody były jak najcichsze, ale silnik zawsze był najgłośniejszym elementem.
Nawet S65 AMG, który posiada jedwabiście gładki silnik V12, nie jest w stanie uciec od słabych odgłosów spalania paliwa w cylindrze. Ze względu na brak silnika spalinowego, pojazdy elektryczne wytwarzają jedynie szum wiatru i drogi, co czyni doświadczenie znacznie bardziej spokojnym i luksusowym.
Jeśli posiadasz samochód elektryczny, prawdopodobnie przynajmniej raz doświadczyłeś lęku związanego z zasięgiem. Prawdę mówiąc, zasięg był większym problemem dziesięć lat temu, ale teraz już nie jest, zwłaszcza w USA.
Stacje ładowania stały się obfite w większości zaludnionych obszarów
i pieprzone w przyzwoitych odstępach w większości obszarów wiejskich. Ponadto, nowoczesne samochody elektryczne są tak dobre, że nie musisz się martwić o zasięg, chyba że planujesz odbyć dłuższą podróż drogową przez najbardziej odległe obszary kraju. Duże zestawy baterii umożliwiają wielu pojazdom elektrycznym przejechanie ponad 300 mil, a Lucid Air może przejechać nawet 520 mil na jednym ładowaniu. Ładowanie ich również nie jest tym, czym było kiedyś.
Korzystając z ładowarki Tesla Supercharger, można odzyskać 200 mil zasięgu w zaledwie 15 minut. Oczywiście, niektóre ładowarki mogą być wolniejsze, ale chodzi o to: w pół godziny lub tak jesteś teraz w stanie dodać 200 mil zasięgu do swojego EV za pomocą stacji szybkiego ładowania. Ponadto wiele istniejących stacji ładowania jest modernizowanych do szybszych wariantów 300 kW.
To jest wielki jeden, gdzie EVs spadają płasko na ich twarzy, lub przynajmniej robią dla mnie w każdym razie. Tak, samochody z silnikiem spalinowym są wolniejsze i gorsze dla środowiska pod każdym względem, ale są też z natury zabawne i ekscytujące. Zmiana biegów i używanie sprzęgła to doświadczenie samo w sobie, nawet jeśli robisz to w starej, zniszczonej Hondzie Civic.
Nie chodzi o szybką jazdę, ale o czerpanie przyjemności z prowadzenia samochodu i interakcji z nim. Nawet samochody z przekładnią DCT oferują łopatki, aby zaangażować Cię w cały proces i sprawić, że poczujesz się jego częścią.
Aby samochody elektryczne dorównywały samochodom spalinowym pod tym względem, inżynierowie będą musieli przestać myśleć o jawnej prędkości i wydajności, a skupić się na tym, aby samochody były bardziej angażujące (lub opcja bycia bardziej angażującym dla entuzjastycznie nastawionych nabywców). Jestem pewien, że mogą znaleźć sposób na symulację sprzęgła lub zmianę własnych biegów, a nawet wymyślić zupełnie nowy sposób, aby zmusić nas do połączenia się z samochodami.
Nie jestem pewien, jak to zrobią, ale jest to konieczne, jeśli chcą utrzymać uwagę entuzjastów motoryzacji.
EV są z natury cięższe ze względu na ich dużych pakietów baterii, ale to nie jest tak duża przeszkoda, jak mogłoby się wydawać. Na początek, waga jest znacznie niżej w podłodze, więc masz znacznie niższy środek ciężkości niż w samochodzie ICE.
Brak dużego silnika z przodu (lub pośrodku) oznacza również lepsze rozłożenie ciężaru na przód i tył. Model S ma 48% do 52% rozkładu masy z przodu na tył. Dla odniesienia, weź pod uwagę fakt, że zwykły sedan, taki jak Audi A6, ma rozkład masy 60% do 40% z przodu do tyłu, co jest znacznie gorsze.
Samochody elektryczne mogą również lepiej wykorzystać wektorowanie momentu obrotowego, biorąc pod uwagę natychmiastową reakcję silnika elektrycznego. Nie mam wątpliwości, że pojazdy elektryczne będą coraz szybsze w miarę upływu czasu, i to nie tylko w linii prostej.
Oczekuje się, że wielkość amerykańskiego rynku wtórnego osiągnie 230 miliardów dolarów do 2025 roku, ale nie sądzę, że ta liczba jest zrównoważona, chyba że EV staną się bardziej przyjazne dla majsterkowiczów. Tesla nie sprzeda ci nawet części zamiennych do samochodu, chyba że zabierzesz go do jednego z ich oficjalnych techników serwisowych, a nawet wtedy mogą odmówić naprawy, jeśli uznają, że jest on uszkodzony (sprawdź Rich Rebuilds na YouTube).
Idź na spotkanie Subaru i co widzisz? Szalone koła, zestawy widebody, niestandardowe zawieszenie, silniki aftermarket, ulepszone turbosprężarki i niestandardowe wydechy, aby wymienić tylko kilka modyfikacji. Na spotkaniu Tesli przywita cię zupełnie inna atmosfera. Będziesz miał szczęście zobaczyć koła z rynku wtórnego na kilku Teslach, nie mówiąc już o jakichkolwiek znaczących modyfikacjach.
Nie twierdzę, że samochody elektryczne będą kiedykolwiek tak modyfikowalne, jak samochody z silnikiem spalinowym, ale z pewnością przemysł i społeczność EV jako całość może wymyślić sposób na skapitalizowanie obecnego przemysłu wartego 200 miliardów dolarów.
EV ma jeszcze długą drogę do przebycia, zanim utrwali się jako ostateczny zamiennik samochodu ICE, ale zdecydowanie jest na dobrej drodze i szybko się rozwija. Jeśli producenci samochodów zechcą zwabić długoletnich entuzjastów samochodów z silnikiem spalinowym innowacjami, które zwiększą zaangażowanie kierowcy, dostosowanie do potrzeb, obsługę i osiągi, to przyszłość pojazdów elektrycznych będzie elektryzująca.
Handel używanymi samochodami w Polsce jest popularną i często jedyną formą poszukiwania...
Czytaj więcejPOWRÓT DO: Blog Zero to 60 Times Muscle Cars 1969 COPO Camaro - rzadka bestia 1969...
Czytaj więcejPOWRÓT DO: Blog Zero to 60 Times Samochody elektryczne Rivian R1T - doskonały...
Czytaj więcejKażdy chce, aby jego samochód wyglądał jak...
Niewiele rzeczy jest tak irytujących jak...
Dbamy o wydajność Twojego samochodu i Twoje...